Witajcie! Mam dopiero albo aż 3 rodziny na koncie i pierwsza wczoraj zaprosiła mnie do zmatchowania się... co robić? Jestem typem analityka sytuacji i teraz nie wiem jak postąpić?
Z jednej strony rodzinka super, dzieci duże zajmą się same sobą, grafik nienajgorszy, choć martwię się o te weekendy, przemawia za mną też to, że obecna au-pair przedłużyła z nimi program o rok.
Ale... nie wiem czy to to... ich goni trochę czas (do 4 maja muszą się określić) a ja nie jestem w stanie podjąć decyzji. Chciałabym poczekać na coś "lepszego" ale być może jak z nich zrezygnuje a okaże się że nic już lepszego mnie nie spotka? Co robić? HELP
Ha , znam temat. Noo powiem Ci, że decyzja łatwa nie jest. Ja takiej rodzinie odmówiłam bo też czułam że to jednak nie to. I według mnie, jeśli są jakieś wątpliwości to to widocznie nie jest 'to'. Ale decyzja należy do Ciebie, co by nie było - trzymam kciuki :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńA z perspektywy minionego czasu, nie żałujesz?
OdpowiedzUsuńNie :) chociaż za pewne ich przyszła AP będzie się miała z nimi dobrze. Bo to fajna rodzinka była, tyle że ja szukam jednak czegoś innego :)
UsuńJak takim rodzinkom się grzecznie odmawia? :P
Usuń
UsuńI am grateful for every conversation we had and I am really glad I had a chance to meet you and your husband.
You seem to be such an amazing Host Family, with incredible kids, but I must honestly admit that I do not think we are a perfect match for each other. I know you will find the best Au Pair in the world, because you really deserve someone who will become and integral part of your family and who will make your kids grow up surrounded by care and unconditional love.
Again thank you for every warm word and for the chance to meet you and Axxx . All the best !
Tyle, że ja z nimi rozmawiałam 2 krotnie na skpie i wymieniliśmy dziesiątki maili, dobrze się poznaliśmy ;)
mogę sobie skopiować to na przyszłość? :D
UsuńJasne :)
UsuńWg mnie zależy, czy Ci się spieszy z wyjazdem, czy nie. Jak masz czas to może warto poczekać (chociażby do tego 4.05) i być w kontakcie z rodziną, a dodatkowo szukać dalej. Ale zgodzę się z 'sandra eS' - jak są wątpliwości to chyba to nie jest do końca to. Będę śledzić dalsze posty, bo widzę, że jesteśmy na tym samym etapie w procesie aupaierowania :D
OdpowiedzUsuńmi się w ogóle nie śpieszy, bo chcę wyjechać tak lipiec-wrzesień, dlatego czuję presję z ich strony :(
UsuńNo to wstrzymajcie się do 4.05. Niech oni szukają i Ty i jak nikt nikogo nie znajdziecie to 3.05 zacznij znowu ich rozważać :D Albo po prostu już teraz im odmów, bo mam wrażenie (być może mylne), że chyba bardziej ich nie chcesz niż chcesz...
Usuńporównałabym to do dobrego kolegi, który zawsze się koło Ciebie kręci - niby wiesz, że jest super facetem i byłoby Ci z nim dobrze, ale jednak nie ma chemii :P
Usuńhmm. czas ich goni do 4.05 tak na siłę (na szybko) chcą kogoś. No wiadomo trudna decyzja , ale trzymam kciuki za Ciebie i za Twój wybór :) Może jednak do tego 4.05 pojawi się inna rodzinka :)
OdpowiedzUsuń