Zanim przyjechałam wszyscy mieszkańcy mówili: "tu nie ma prawdziwej zimy, jest zimno, ale sniegu to tyle co kot napłakał". A tu proszę, jak życie potrafi zaskakiwać :D
Hej! Ameryka ma to do siebie, że spotkało mnie wiele rzeczy, które robiłam tu poraz pierwszy. Jedną z nich jest jazda na nartach! :D
Z okazji urodzin mojej bliskiej polskiej koleżanki wybrałysmy się na wycieczkę, ok 2 h jazdy autem.
Udało mi się kupić nowy aparat! Zainwestowałam w Nikona D3300 - dlatego teraz myslę, że będę czesciej wrzucać posty :)
Poniżej mała fotorelacja z wycieczki do DC! :)