Zanim przyjechałam wszyscy mieszkańcy mówili: "tu nie ma prawdziwej zimy, jest zimno, ale sniegu to tyle co kot napłakał". A tu proszę, jak życie potrafi zaskakiwać :D
Ale pieknie! Macie jeszcze troche tego sniegu, czy juz sie roztopil? My sie wlasnie wybieralismy na narty na Polnoc, ale chyba sie spoznilismy :/ Jestem Marta, mieszkam na granicy Georgii i Florydy, zainteresowanym przesylam link do mojego bloga http://inlovewithusa.blogspot.com/
Pięknie! Lepi się? Lepiliście już bałwana z dzieciakami? A jak to jest z oponami zimowymi - są w USA, czy nie ma?
OdpowiedzUsuńnie lepi się, ale zjezdzalismy w ogródku na "sankach". Opony zimowe? Oni nie wiedzą co to jest. Nawet odsniezarek nie widzialam, a podobno mają
Usuńfajne to auto hdjahahjhaahah
OdpowiedzUsuńMasakra! ale wciąż pięknie tam jest :D
OdpowiedzUsuńAle pieknie! Macie jeszcze troche tego sniegu, czy juz sie roztopil? My sie wlasnie wybieralismy na narty na Polnoc, ale chyba sie spoznilismy :/ Jestem Marta, mieszkam na granicy Georgii i Florydy, zainteresowanym przesylam link do mojego bloga http://inlovewithusa.blogspot.com/
OdpowiedzUsuń