MATCH #11

Lokalizacja: Suwanee, GA
Dzieci: D9, C4
Opis rodziny: rodzina bardzo religijna, katolicka. Krótki list, ani słowa o grafiku. Mieszkają 40 minut od Atlanty.

MATCH #12

Lokalizacja: Stamford, CT
Dzieci: D10, C5
Opis rodziny: Samotna matka z dwójką dzieci pochodząca ze Szwecji. Nic nie ma o grafiku. Wygląda ciekawie :)

MATCH #13

Lokalizacja: Yonkers, NY
Dzieci: D5, C5
Opis rodziny: Bardzo spoko lokalizacja! Rzut beretem do Manhattanu! Samotna matka, pielęgniarka. Dzień zaczynaa się ok. 6 rano kiedy trzeba wyszykować dzieci do szkoły. Ok. 7-8 idą do szkoły i zostają tam do 14.30. Później powrót do domu, snack, zabawa, obiad. Idą do łóżka ok. 19. co mi się nie za bardzo podoba to to, że w tym samym domu mieszkają dziadkowie... nie wiadomo na kogo się trafi, generalnie mogą być bardzo pomocni, ale ja jednak mam złe doświadczenie z dziadkami - zazwyczaj oznaczało to dla mnie więcej pracy...

MATCH #10

Lokalizacja: El Dorado Hills, CA (okolice Sacramento)

Dzieci: C9, C7, D4

Opis rodziny: samotna matka z trójką dzieci, przeprowadzili się niedawno z Alabamy. Była matką, która siedziała w domu, ale za kilka tygodni otwiera swój salon fitness. Dużo pracy w tygodniu, 3 pracujące weekendy w miesiącu plus posiada tylko jedno auto. SŁABO.

MATCH #5, #6, #7, #8, #9

MATCH #5

Lokalizacja: Glen Head, NY

Dzieci: D8

Opis rodziny: dziewczynka adoptowana. Mieli au-pair z Polski. Grafik pełne 45h. Dziewczynka ma dużo zajęć dodatkowych, więc praca również w soboty. Hostka pracująca z domu i ograniczony dostęp do auta. Podziękowałam :)

MATCH #6

Lokalizacja: Bellevue, WA (10 min od Seattle)

Dzieci: D7, D5

Opis rodziny: w liście napisali chyba wszytko. Rodzina chińsko-amerykańska. Grafik: 7.30-9.30, 12-17.30. ok. 40h tygodniowo. Auto bez ograniczeń. Podziękowałam ze względu na lokalizację, nie chcę z jednej depresji wpakować się w drugą z powodu Waszyngtońskiego klimatu (tam pada deszcz 300 dni w roku).

MATCH #7

Lokalizacja: Chicago, IL
Dzieci: D4

Opis rodziny: rodzina z jedną dziewczynką, która jest bardzo zapracowana. Mają swoją firmę i praktycznie non stop są w powietrzu - latają do: Nowy Jork, Floryda, Cali i Waszyngton. W podróże najczęściej zabierają au-pair ze sobą. Pracujące dnie, noce, weekendy, święta. Podziękowałam :)

MATCH #8

Lokalizacja: Mill Valley, CA (okolice San Francisco)
Dzieci: C7, C4, D2
Opis rodziny: chyba hindusi. praca 45h tygodniowo, au-pair jest wolna między 10 a 15. Niestety takie maluchy nie dla mnie!

MATCH #9

Lokalizacja: Waltham, MA (okolice Bostonu)

Dzieci: D6, D2

Opis rodziny: Emigrowali z Serbii, są wykładowcami na Uniwersytecie Bostońskim. Przeprowadzili się niedawno z Colorado. ZA MAŁE DZIECI.

P.S. Rodziny nie czytają mojego profilu. Nie dość, że jest notatka, że chcę dzieci starsze, to w dodatku nie zauważają, że nie mam doświadczenia z takimi maluchami LOL

Match #4

jeden dzień, 4 rodzinki (całkiem niezły wynik jak na rematch i kiedy można mieć na profilu tylko 2).

MATCH #4

Lokalizacja: Manhasset, NY

Dzieci: D6, C4

Opis rodziny: Bardzo młode małżeństwo mieszkające na przedmnieściach Nowego Jorku. On prawnik, ona jakiś dyrektor sprzedaży. Przeprowadzili się tu w czerwcu. Krótki list o tym, jakie dzieci są wspaniałe :) nie wiem nic o grafiku. Rozmowa dziś wieczorem.

Match #3

MATCH #3

Lokalizacja: Lone Tree, CO (okolice Denver)
Dzieci: C12, C10, D7
Opis rodziny: rodzina żydowska, są w rematchu ze względu na to, że obecna au-pair nie umie jeździć. Dwoje dzieci ma ADHD i są na lekach. Grafik 6-9, 15-19. Trzy soboty pracujące. CURFEW-w tygodniu 22, w weekendy 24 (ile ja mam lat, żeby mnie tak ograniczać haha). Rozmawiałam z nimi przez telefon, odmówiłam.

Match #1 i #2

3 godziny po otwarciu mojego profilu dla rodzin trafiły mi się dwie rodzinki:

MATCH #1

Lokalizacja: Atlanta, GA
Dzieci: D14, C11, D9
Opis rodziny: rodzina żydowska, praktykująca... Dzieci zajęte: kosz, balet, cheerleading, jazda konna. Lubią się zdrowo odżywiać.

MATCH #2

Lokalizacja: Austin, TX

Dzieci: D9, D6

Opis rodziny: list taki sobie haha. Żadnych informacji konkretnych tylko takie pitu pitu że dziewczynki się kochają i lubimy spędzać razem czas. 

Wieczorem zadzwonię do rodzinki z Atlanty, bo w Atlancie jest całkiem spoko ( byłam tam na dwa dni i zapomniałam wstawić zdjęcia na bloga haha) i rodzina też wydaje się ok. Ale nie wiem nic o grafiku, zasadach, aucie itp. Poza tym różnice religijne mogą nas przerosnąć... :) A rodzince z Austin odmówiłam, bo już nie chcę być w Teksasie... :) chociaż Austin jest mega miastem (polecam każdemu wycieczkę do Austin, tutaj mała fotorelacja KLIK

Rematch

Nie sądziłam, że kiedykolwiek mnie to spotka, ale jednak. Właśnie dołączyłam do grupy osób, które chcą odmienić coś w swoim amerykańskim życiu. W moim przypadku jest to lokalizacja. To taka przestroga dla osób, które święcie utrzymują, że to rodzina jest najważniejsza, nie lokalizacja i dopasowanie z rodziną powinno stawiać się na pierwszym miejscu, gdy podejmuje się decyzję. 

Przyleciałam do okolic San Antonio pod koniec sierpnia. Na początku byłam zachwycona, rodzina okazała się wyluzowana, dzieci kontaktowe, piękna okolica i konie. Ale w momencie, kiedy au-pair staje się zmęczona już spędzaniem czasu z rodziną i chce spędzić czas raczej z rówieśnikami - zapala się żółte światło. Niestety przeprowadzka z miejsca, gdzie w clusterze jest 80 aupairek do miejsca gdzie jest 11 nie była dobrym pomysłem. Nawet mając dostęp do auta, człowiek nie jest w stanie jeździć kilka razy w tygodniu do znajomych, którzy mieszkają godzinę drogi w jedną stronę. A wychodzenie dwa razy w miesiącu, żeby zobaczyć kogoś innego poza członkami rodziny może być dla młodego człowieka dobijające, zwłaszcza kiedy au-pair pracuje i mieszka w tym samym miejscu, którym jest dom hostów. Podsumowując, po 4 miesiącach depresji podjęłam przemyślaną decyzję o rematchu. W dalszych notkach będę opisywać rodzinki jakie będę miała na profilu (o ile będę miała jakiekolwiek haha) bo wiem, że przyszłe au-pair lubią o tym czytać :)

Trzymajcie kciuki!