wtorek, 24 marca 2015

Witajcie!

Przede wszystkim chciałabym się przywitać, mam na imię Ola, mam 25 lat i pewnego dnia postanowiłam, że wyjadę do Stanów jako au-pair. 
Pierwszy raz o takiej akcji usłyszałam będąc w szkole średniej. Przyszłam do mamy z broszurką agencji APiA na co mama "zdaj dziecko najpierw maturę". 
Zdałam maturę, poszłam na licencjat. Licencjat obroniłam, udałam się na magisterkę. Aż tu nagle... OLŚNIENIE! No tak! Przecież jest coś takiego jak au-pair!
To było 1,5 roku temu. Zaczął się jeden wielki research. Byłam już chyba w całym internecie w poszukiwaniu informacji o programie. Przejrzałam wszystkie agencje, przeczytałam setki blogów i zapadła decyzja. 
Mój wybór padł na agencję Prowork - pośrednik między przyszłą au-pair a dwoma amerykańskimi agencjami (AuPairCare oraz InterExchange). 
Mnie przydzielili do APC (z czego bardzo się cieszę, ponieważ dużo dobrego czytałam o tej agencji) i jestem obecnie na etapie wypełniania aplikacji już na stronie APC oraz na etapie zbierania dokumentów. 
Szczegóły odnośnie agencji i etapów w tej agencji opiszę w następnej notce, gdyby ktoś był zainteresowany.
Pozdrawiam!
Ola

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz