wtorek, 9 czerwca 2015

Mam wizę!



Witajcie! 
W dniu dzisiejszym wybrałam się na starcie wizowe! Byłam umówiona na godzinę 9.00 w Ambasadzie w Warszawie. Przyjechałam wcześniej tak na wszelki wypadek (10 minut szukałam miejsca parkingowego). Następnie udałam się do Ambasady, gdzie Pan na początku zbierał telefony. Ja wszystko zostawiłam w aucie, miałam ze sobą tylko dokumenty i klucze od auta. Później zabrali ode mnie te klucze i paszport i położyli w korytkach do prześwietlenia (jak na lotnisku). Następnie udałam się do rejestracji, gdzie poprosili mnie o DS-2019, paszport i wniosek wizowy. Tam nakleili jakąś naklejkę na paszport, zeskanowali kod i zaprosili do okienka. W okienku Pani sprawdziła dokumenty i dała mi numerek A077. Szczęśliwe siódemki :D 
Kolejnym krokiem było zebranie odcisków palców. Po tym udałam się do poczekalni już do rozmowy z konsulem. 
Gdy pojawił się mój numer na wyświetlaczu poczułam niesamowitą radość! Nie mogłam się doczekać kiedy w końcu będzie moja kolej! 
Dałam mu dokumenty i zaczęliśmy rozmowę. 
Pytania jakie mi zadał:
- W jakim celu jedziesz do Stanów?
- Gdzie się zatrzymasz?
- Jakie masz plany po powrocie?
- Czy masz rodzinę w Stanach?
- Gdzie studiujesz? Na którym roku jesteś?
- Czy byłaś kiedykolwiek za granicą? Gdzie?

Później była chwila ciszy i padło zdanie "Your visa is approved, enjoy your stay in USA!"


JESTEM SZCZĘŚLIWA! <3

9 komentarzy:

  1. Jak już znałem datę wylotu to co chwilę sprawdzałem na blogu jak czas szybko upływa :) Nie zdziwię się, że od teraz kiedy masz już wizę będzie z Tobą podobnie :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Adam, masz rację, już odliczam i nie mogę się doczekać! :)

      Usuń
  2. Noo to teraz pozostaje czekać na wylot! Gratulacje! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. o jak super ! powodzenia w wielkim świecie !

    OdpowiedzUsuń